piątek, 31 sierpnia 2012

Rozdział dwudziesty pierwszy

Te dwa dni do ślubu minęły nam nijak. Cały czas spędzaliśmy razem.
Tak więc, dziś ślub. Coś czuję, że tym razem wyjdzie. Kiedy ponownie szliśmy z tatą w stronę Nialla, nie odezwałam się ani słowem. Bałam się, że znów coś wykrakam.
Kiedy doszliśmy do Nialla, chłopak chwycił moją dłoń i uśmiechnął się do mnie. Odwzajemniłam uśmiech. Kiedy Niall wypowiedział słowo 'tak', ksiądz powiedział;
- A teraz możecie się pocałowac.
Niall dotknął swoimi ustami moich. To był najszczęśliwszy dzień mojego życia. Nic się nie stało. Teraz ja i Niall byliśmy oficjalnie małżeństwem.
Poszłam na górę się przebrac. Założyłam fioletową sukienkę Vero Moda i wróciłam na dół do gości. Wszyscy po kolei podchodzili do mnie i składali najszczersze życzenia zdrowia i szczęścia. Rodziny Nialla nie było. Niestety nie mogli przyjechac.
W pewnym momencie podeszła do nas Annie razem ze Stefano. Odruchowo się cofnęłam, ciągnąc za sobą Nialla.
- Spokojnie, Car - powiedziała Annie. - Stefano nic wam nie zrobi. Chciał wam coś powiedziec.
- Bardzo was przepraszam - powiedział. - Nie wiem dlaczego zgodziłem się na propozycję twojej mamy, Carmen. Tak na prawdę nie czuję do ciebie nic więcej oprócz przyjaźni. Tak na prawdę kocham Annie i to się nigdy nie zmieni. Niall, ciebie chciałem jeszcze bardziej przeprosic. Nie powinienem był tego robic. Chcę waszego szczęścia. Przepraszam.
- Nie ma sprawy - odpowiedział Niall.
Wszyscy przez całe wesele świetnie się bawiliśmy.
- Patrz, to Olivia i Chris? - spytałam Blondyna.
- Tak. To Olivia i Chris.
- Czemu mi nie powiedziałeś, że oni są parą?
- Bo sam się dopiero dowiedziałem.
No więc tak, Olivia jest z Chrisem, Annie ze Stefano, Cornelia z Peterem, Zayn z Melannie... Zaraz, zaraz. Co?! Zayn z Melannie? Tak i właśnie idą w naszą stronę.
- No to szczęścia wam życzymy - uśmiechnęli się.
- I wzajemnie - odpowiedzieliśmy.

------------------------------------
Wiem, że obiecywałam, że będzie dużo rozdziałów, ale jakoś nie pasuje mi ten blog. Wiem, zepsułam go całkowicie.
Więc to był ostatni rozdział. Dziękuję wszystkim, którzy czytali tego bloga. Jesteście cudowni ;*
Szczęśliwego roku szkolnego i samych dobrych ocen :)
Papa ;* 

1 komentarz:

  1. [SPAM]
    Zapraszam na swojego bloga.
    http://one-thing-one-direction-pl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń